Jako dziecko uwielbiałam ten dzień, bo mogłam bezkarnie "wkręcać" kogo się dało.:) Zostało mi to do dziś.
Przed dosłownie dwiema minutkami pierwsza osoba w dniu dzisiejszym została okłamana. Niewinnie. Mianowicie, mój Małżonek sprawdzał dlaczego spodnie gwoździem rozerwał... dziurka wirtualna.:)
Jutro zapewne, wraz z dziećmi, będziemy się prześcigać w psikusach. Wszystkim tego też życzę. Dobrej nocy i udanego dnia!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz