Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książka. Pokaż wszystkie posty

16 listopada, 2013

Cienie dawnych lat - Karen Robards

 
Pierwsza książka jaką przeczytałam autorstwa Karen Robards, a napisała ich sporo. 
Świetny kryminał/thriller. Wciąga od pierwszych stron. Trzyma w napięciu, plastyczne opisy sprawiają, że odczucia głównej bohaterki są "namacalne".

Akcja rozgrywa się na wyspie Pawleys. Główną bohaterką jest Nicole Sullivan, dziennikarka, która przyjeżdża na wyspę by zrobić reportaż o historii sprzed 15 lat. Żeby było ciekawiej, Nicole pochodzi z wyspy. Do rozwikłania zagadki zamierza wykorzystać "medium" (którą jest jej matka). Więcej nie zdradzę.
Z czystym sumieniem polecam!:)


*żródło zdjęcia: http://www.ksiazkinet.pl/310-357-thickbox/cienie-dawnych-lat-karen-robards.jpg

15 kwietnia, 2013

Lato w Jagódce - Katarzyna Michalak


Książka świetna, jeśli chcemy się odprężyć i przeczytać coś z lekkością. Ta książka, to taka trochę bajka osadzona w naszych czasach.
Gabrysia - główna bohaterka, to osoba naładowana pozytywnie i zarażająca takim podejściem do życia, pomimo swej niepełnosprawności.
Proponuję sięgnąć i poczytać. Do odprężenia idealna, czyta się "migiem", z przyjemnością.




* źródło okładki: http://www.wydawnictwoliterackie.pl/resources/1/4916-n-a.jpg

23 lutego, 2013

Więzień Nieba - Carlos Ruiz Zafon

To trzecia część z cyklu "Cmentarz zapomnianych książek". Dwie pierwsze również polecam, i zapewne kiedyś szerzej o nich wspomnę.

*zdjęcie ze strony: http://ecsmedia.pl/c/wiezien-nieba-b-iext7147926.jpg

Jaka jest moja refleksja po przeczytaniu? Tak sobie myślę, że trochę za krótka ta książka. Powiem wręcz, że kończąc ją miałam wrażenie, że to "zajawka" kolejnej części. Ale oczywiście może się mylę. Główny bohater to oczywiście Daniel Sempere, księgarz z "ojca i dziada". Ta część przybliża nam czas śmierci matki bohatera, oraz szerzej pokazuje losy przyjaciela - Fermino.
Więcej nie opowiem, zachęcam do czytania...:)

20 lutego, 2013

Służące - Kathryn Stockett


Widziałam jakiś czas temu film. 
Zabawne, że kilka dni później gdy poszłam do biblioteki oddać książki, na półce z nowościami uśmiechnęły się do mnie "Służące". Nie można było nie zareagować. :)



Książka warta przeczytania. Mimo obejrzanego wcześniej filmu, z przyjemnością zagłębiłam się w lekturze. Trzy kobiety, w różnym wieku, z różnych środowisk, klas społecznych. Każda na swój sposób z trudnym życiem, poruszającymi przeżyciami. Opowieść rozgrywa się w Jackson w stanie Missisipi, w trudnych czasach dla "kolorowych". To, czego podejmują się bohaterki jest bardzo ryzykowne. Czy warto było, oceńcie sami.





*źródło okładki: http://mediarodzina.pl/zasoby/images/big/sluzace.jpg

29 listopada, 2012

Houston, mamy problem - Katarzyna Grochola

Świeżyzna polecona przez panią Bibliotekarkę.:)

Houston, mamy problem! - Zapewne jest trochę osób, które w taką myślą reagują na sytuacje nie przewidziane, powiedzenie bardzo popularne.:)
Bohater książki - 32 letni mężczyzna - o oryginalnym imieniu Jeremiasz, zmaga się ze swoją codziennością. 
Wchodzimy w jego życie w niezbyt ciekawym momencie, chociaż patrząc z innej strony, może jest to właśnie  najciekawszy moment.
Spojrzenie prezentowane w stylu męskim momentami mnie zadziwia, ale mogę uczciwie stwierdzić, że książka warta jest przeczytania.
Potrafi rozśmieszyć i wzruszyć. Nie każda książka jest taka, że gdy musimy z jakichś powodów przerwać jej czytanie, to myślimy co będzie dalej - a ta do takich należy. Dlatego polecam.

* zdjęcie okładki pochodzi ze strony: http://www.grochola.pl

11 listopada, 2012

Matka wszystkich lalek - Monika Szwaja


Wreszcie się udało.  Dlatego piszę wreszcie, bo z powodu gonitwy i codzienności miałam ostatnio zastój z czytaniem. Jak się już zabierałam za książkę, to po kilku zdaniach zasypiałam najzwyczajniej w świecie.


Monika Szwaja to jedna z moich ulubionych autorek. Lubię styl jej książek.
Książka o której teraz piszę, to opowieść o dwóch kobietach - Klarze i Elżuni. Historie osadzone w różnych czasach i odmienne bardzo. Oczywiście obie historie gdzieś się splotą. Nie będę zdradzać jak i kiedy, bo może ktoś się skusi, by przeczytać. W każdym razie problemy z jakimi borykają się bohaterki skłaniają do refleksji. Polecam.
Jedynie tylko mogę powiedzieć, że czuję niedosyt z powodu zbyt krótkiego zakończenia. Nie miałabym pani Monice za złe, gdyby tam coś ciekawego "doplotła" i można by było czytać dłużej o perypetiach bohaterów. Ale to już życzenie nie do nadrobienia.;) Może właśnie chodzi o to, by ten niedosyt popchnął mnie do kolejnej książki jej autorstwa...


*zdjęcie okładki pochodzi ze strony www.monikaszwaja.pl



24 lipca, 2012

"Jędrne kaktusy" - Wawrzyniec Prusky (Paweł Klimczak)

Dawno nie czytałam książki, od której zanosiłam się śmiechem. Ba, nawet kilka razy popłakałam się ze śmiechu!
Doskonała lektura na potargane nerwy, na szarą codzienność. Autor traktuje właśnie o codzienności, ale w taki sposób, że wszystko wydaje się ciekawsze i weselsze. Może forma wypowiedzi nie każdemu będzie odpowiadać (tak się zdarzyło w przypadku mego Małżonka), ale mi odpowiada. :)
I pomyśleć, że to zebrany w książkę blog. Wyczytałam już, że jest i druga książka tegoż autora, wiem, że na pewno sięgnę i po nią. A póki co, tym co nie znają - szczerze polecam.:)

A! Dodam, że blog Wawrzyńca "żyje", więc można poczytać i nowe wpisy.:)